Przygotowania do lata czas zacząć
okiem mpf
Powiedzcie tak z ręką na sercu. Ile razy przysięgałyście sobie, że do lata będziecie wyglądać jak modelki, a potem miesiąc przed wakacyjnym wyjazdem przypominało wam się o diecie czy podjęciu jakiegokolwiek wysiłku fizycznego? W miesiąc niestety cudów nie da się zdziałać, a taki słomiany zapał znam niestety również z autopsji. Też przed tymi wakacjami obiecywałam sobie perfekcyjne wymiary i co? A no właśnie nic, ale to nic z tego nie wyszło.
Prawda jest brutalna, o wakacyjną sylwetkę trzeba dbać cały rok i trzeba to dbanie zacząć już teraz. Nie za miesiąc, nie za dwa, ale teraz. A po jakimś czasie wytężonej pracy będziemy właścicielkami nie tylko pięknej wakacyjnej sylwetki, ale również jesiennej, zimowej i wiosennej. Dzięki systematyczności zgrabną sylwetką można się cieszyć cały rok.
Nie będę was ściemniać, że codziennie odpalam Chodakowską i wyginam się przed laptopem. Wręcz przeciwnie, po 10 minutach z tą panią, czy jakąkolwiek inną stosującą podobne tortury, modlę się o rychłą i bezbolesną śmierć, albo żeby mnie małżonek dobił czymkolwiek. Zdecydowanie wolę ruch na świeżym powietrzu. Nie powiem, najchętniej wstawiłabym sobie do domu pół siłowni jednak mój metraż zwyczajnie mi na to nie pozwala. Jednak z powodzeniem mieszczę mniejszy sprzęt sportowy, który mobilizuje mnie do ćwiczeń.
1. Hula-Hop
Znane z dziecięcych zabaw, świetnie modeluje sylwetkę, zwiększa sprawność i koordynację ruchową. Umieszczone od wewnętrznej strony kulki wspomagają kształtowanie talii poniekąd wspomagając odchudzanie. Moje Hula-Hop jest dla mnie drobinę za ciężkie. Zaletą, ale jednocześnie wadą jest to, że Hula-Hop jest składane. Z jednej strony łatwo je przechować i zajmuje niewiele miejsca. Z drugiej natomiast przy rozkładaniu uszkodziłam jeden z zaczepów spajających ze sobą dwie części i teraz Hula-Hop czasami rozkłada się w trakcie ćwiczeń 🙁
2. Krążek obrotowy z uchwytami
Talia, uda, biodra, pośladki – tak, dzięki temu małemu przyrządowi te partie możecie wyrzeźbić tak by przyciągały wzrok 🙂 Dzięki elastycznym linkom z uchwytami przy okazji można również wyrzeźbić ramiona. Całe urządzenie wygląda dość niepozornie, ale jest naprawdę solidnie wykonane i ćwiczy się na nim bardzo komfortowo. Dodatkowy plus za wypustki masujące oraz mały rozmiar, dzięki, któremu krążek zmieści się nawet w niewielkiej szufladzie.
3. Trener równowagi
Trening z ‘pączkiem’ wzmacnia mięśnie i pomaga w koordynacji. Przyznam szczerze, że używam go zamiast dużej piłki do ćwiczeń, którą co prawda posiadam, ale zajmuje ona mnóstwo miejsca w małym mieszkaniu. ‘Pączek’ jest mniejszy i zdecydowanie szybciej można go napompować. Bardzo solidnie wykonany, przeszedł test moich chłopaków, którzy nawet na nim skakali i wyszedł cało z tych testów 🙂
To jak? Zaczynamy przygotowania do lata? 🙂