Dzisiaj mam dla was niespodziankę, która u Matki Polki praktycznie się nie zdarza więc możecie być uczestnikami naprawdę wyjątkowego wydarzenia 🙂
Na początku jednak zapraszam was na recenzję. Tym razem trzy pozycje wydawnictwa Babaryba. Dlaczego trzy na raz? Wszystko wyjaśni się pod koniec tego postu.
Pierwsza pozycja to znane chyba wszystkim, choćby ze słyszenia “Zęboszczotki“. Autorzy tej niecodziennej publikacji zapraszają nas do zaczarowanego i zwariowanego świata zęboszczotek. Wkraczając w ten świat poznajemy szczotki do zębów wszelkich gatunków i rodzajów. Szczotkę dla ślimaka, dla pianisty, dla rannego czy dla podróżującego przez pustynię. Każdy znajdzie szczotkę dla siebie.
Ta dość oryginalna, zawierająca minimum tekstu książeczka może być świetnym wprowadzeniem do rozmów o higienie, o myciu ząbków i dbanie o nie. Twarda oprawa (lubimy bardzo:) ) i zabawne ilustracje to zdecydowanie duże plusy tej pozycji.
Druga propozycja to książeczka autorstwa Zbigniewa Lengrena pod tytułem “Gałgankowy świat”. Jest to humorystyczny wierszowany utwór o małej Kasi, która zgubiła swoją lalkę oraz o poszukiwaniu tejże zguby. W poszukiwania angażuje się nie tylko rodzina, ale również sąsiad, listonosz czy gosposia. Kto znajdzie lalkę? Tego wam nie zdradzę, tego musicie dowiedzieć się sami :).
Pełna zabawnych sytuacji, rymowana, opatrzona ilustracjami autora książeczka na pewno spodoba się najmłodszym. Do tego kartki z grubej tektury nie ulegną zniszczeniu w skutek działania małych rączek 🙂 Książka o dziewczynce i lalce, ale nie kategoryzowałabym jej jako książki typowo dla płci pięknej. W końcu wierszyki lubi każdy 🙂
Na koniec coś co na pewno spodoba się głównie chłopcom bo to książka o pojazdach. “Kto prowadzi?” autorstwa Leo Timmers’a to kolejna ciekawa propozycja od Babaryba. Książka skonstruowana jest w formie zagadek. Na jednym obrazku mamy kilka postaci, a na drugim pojazd, a pod nimi pytanie: kto prowadzi? Dziecko przyglądając się obrazkom mus wskazać, która z postaci jest kierowcą danego pojazdu. Na odwrocie strony znajduje się odpowiedź.
Książka spełnia też inną funkcję. A mianowicie uczy języka angielskiego gdyż cały tekst przetłumaczony jest na język angielski. Dziecko nawet jeśli jeszcze nie powtórzy bądź nie zapamięta całych zdań to ma możliwość osłuchania się z językiem i przyswojenia chociaż podstawowych słów. Wiadomo, że naukę języka warto zacząć od najmłodszych lat.
Na koniec obiecana niespodzianka. Otóż wszystkie te trzy książki możecie wygrać w konkursie u Matki Polki, a jak wspomniałam na samym początku takie rzeczy zdarzają się niezwykle rzadko gdyż powszechnie wiadomo, że Matka za konkursami nie przepada 🙂 Toteż korzystajcie jak jest okazja 🙂
Co trzeba zrobić? Niewiele.
1. Lubimy sponsora czyli moją skromną osobę, a dokładnie rzecz ujmując FP Matki Polki Fanaberie
2. Lubimy plakat i udostępniamy na swojej tablicy. Plakat TUTAJ
3. W komentarzu pod plakatem (na moim profilu!) piszemy dla kogo miałaby być nagroda i jaka jest wasza ulubiona książka z waszej prywatnej biblioteczki.
4. Zapraszamy 2 znajomych
5. Czekamy na wyniki.
Spośród wszystkich uczestników konkursu wylosuję trzy osoby, które otrzymają po jednej z wymienionych wyżej książek.